Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II
Anna Prokop-Staszecka i kwiaty za 12 tys. zł
Tagi: | Anna Prokop-Staszecka |
Aż dziesięć kontroli przeprowadził urząd marszałkowski w latach 2015-2018 w Krakowskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II. Wykazały dziesiątki nieprawidłowości. Między innymi to, że w 2017 roku wydano 12,5 tys. zł na kwiaty, którymi ozdabiano kaplice, a na dostawy szpital nie ogłosił przetargu. Co na to przedstawiciele placówki?
- Z tłumaczeń dyrekcji szpitala wynikało, że kwiatami przystrajano dwie kaplice i pomnik Jana Pawła II znajdujący się w szpitalu - wyjaśniła "Gazeta Wyborcza".
Co poza ozdobami?
- Kontrowersje wzbudził też to, że nie było przeprowadzonych przetargów na usługi PR, sprzedaż starych samochodów, a także brak konkursu na rzecznika prasowego dla placówki - poinformowała "Gazeta Wyborcza" i opisała też sprawę z... Kajmanami.
Okazało się, że szpitalna księgowość przelała przez pomyłkę na konto na Kajmanach ok. 418 tys. Jak to się stało? - Pracownicy odebrali mejl z nowymi numerami konta od kontrahentów. Nie potwierdzili ich prawdziwości i przelali fundusze za kilka faktur na fałszywe konta. Tej kwoty nie da się odzyskać - wyjaśniła "Gazeta Wyborcza".
Co na to dyrekcja?
– Dziewięć lat poświęciłam temu szpitalowi. Obiecałam, że będzie bez łapówek i dotrzymałam słowa. Chciałam placówki nowoczesnej, której lekarze mogą poszczycić się dorobkiem naukowym i to też mi się udało. A zastraszyć się nikomu nie dam - przyznała Anna Prokop-Staszecka, dyrektor placówki, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Prokop-Staszecka kontrowersyjnie w innej sprawie
W sierpniu 2018 w tekście "Przerażają mnie prywatne szpitale" zacytowaliśmy dyrektor Prokop-Staszecką, która skrytykowała prywatne szpitale.
- Z punktu widzenia zwykłego pacjenta niosą za sobą wiele zagrożeń. Oczywiście mniej ingerencyjne zabiegi w zakresie okulistyki czy medycyny estetycznej mogą być realizowane w taki sposób, jednak kiedy chodzi o ratowanie życia, niesie to w mojej opinii wiele zagrożeń, w tym także finansowych. Kompleksowa opieka zdrowotna jest bardzo kosztowa – prywatne placówki działają niejednokrotnie wybiórczo, preferując procedury i zabiegi, które są dla nich opłacalne. W medycynie cześć procedur jest jednak bardzo kosztochłonna – z drugiej strony rolą szpitala jest zapewnienie pełnej, kompleksowej opieki nad pacjentem. Z własnego doświadczenia wiem, że tylko szpital państwowy, który patrzy zwłaszcza na dobro pacjentów, jest w stanie to zapewnić - przyznała Prokop-Staszecka.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i LinkedInie: www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
Co poza ozdobami?
- Kontrowersje wzbudził też to, że nie było przeprowadzonych przetargów na usługi PR, sprzedaż starych samochodów, a także brak konkursu na rzecznika prasowego dla placówki - poinformowała "Gazeta Wyborcza" i opisała też sprawę z... Kajmanami.
Okazało się, że szpitalna księgowość przelała przez pomyłkę na konto na Kajmanach ok. 418 tys. Jak to się stało? - Pracownicy odebrali mejl z nowymi numerami konta od kontrahentów. Nie potwierdzili ich prawdziwości i przelali fundusze za kilka faktur na fałszywe konta. Tej kwoty nie da się odzyskać - wyjaśniła "Gazeta Wyborcza".
Co na to dyrekcja?
– Dziewięć lat poświęciłam temu szpitalowi. Obiecałam, że będzie bez łapówek i dotrzymałam słowa. Chciałam placówki nowoczesnej, której lekarze mogą poszczycić się dorobkiem naukowym i to też mi się udało. A zastraszyć się nikomu nie dam - przyznała Anna Prokop-Staszecka, dyrektor placówki, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Prokop-Staszecka kontrowersyjnie w innej sprawie
W sierpniu 2018 w tekście "Przerażają mnie prywatne szpitale" zacytowaliśmy dyrektor Prokop-Staszecką, która skrytykowała prywatne szpitale.
- Z punktu widzenia zwykłego pacjenta niosą za sobą wiele zagrożeń. Oczywiście mniej ingerencyjne zabiegi w zakresie okulistyki czy medycyny estetycznej mogą być realizowane w taki sposób, jednak kiedy chodzi o ratowanie życia, niesie to w mojej opinii wiele zagrożeń, w tym także finansowych. Kompleksowa opieka zdrowotna jest bardzo kosztowa – prywatne placówki działają niejednokrotnie wybiórczo, preferując procedury i zabiegi, które są dla nich opłacalne. W medycynie cześć procedur jest jednak bardzo kosztochłonna – z drugiej strony rolą szpitala jest zapewnienie pełnej, kompleksowej opieki nad pacjentem. Z własnego doświadczenia wiem, że tylko szpital państwowy, który patrzy zwłaszcza na dobro pacjentów, jest w stanie to zapewnić - przyznała Prokop-Staszecka.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i LinkedInie: www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.