Bożena Janicka: - Książeczka zdrowia to wielostronicowa księga!
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 25.01.2016
Źródło: Kamilla Gębska/KL
Prezes PPOZ opowiedziała o minusach nowej książeczki zdrowia dziecka. Bożena Janicka stwierdziła, że ten dokument to... księga zdrowia dziecka i zadała pytanie: - Co zrobić w przypadku nieprzyniesienia dokumentu na szczepienia?
Bożena Janicka powiedziała, że dokument nakłada nowe, biurokratyczne obowiązki na lekarzy. Jej zdaniem skuteczniejsze byłoby udostępnianie rodzicom i uprawnionym instytucjom takich informacji za pośrednictwem systemu informatycznego.
- Podstawowy zarzut wobec nowej książeczki zdrowia dziecka to to, że - w dobie informatyzacji - jest ona wielostronicowym i papierowym dokumentem. Dzisiaj bezpieczniej byłoby stworzyć miejsce w „cyfrowej chmurze” w której informacje byłyby dostępne dla pacjenta. Pacjent powinien mieć dostęp do informacji w każdej chwili i w każdym zakresie - powiedziała Bożena Janicka
Prezes porozumienia dodała, że - jako pediatra i lekarz rodzinny - zaobserwowała, że o przynoszeniu książeczek szczepień rodzice pamiętają tylko w pierwszych latach życia dziecka, a później już o nich zapominają. I podobnie jest z książeczkami zdrowia dziecka.
Bożena Janicka zwróciła uwagę, że przepisy nie określają jasno postępowania w przypadku zagubienia książeczki lub nieprzyniesienia tego dokumentu przez rodzica na szczepienia.
- To zagrożenie dla dobrze funkcjonującej części systemu ochrony zdrowia, jak obowiązkowe szczepienia ochronne - podkreśliła Bożena Janicka.
Z prezes porozumienia rozmawiała Kamilla Gębska.
Więcej opinii Bożeny Janickiej o książeczce zdrowia dziecka do obejrzenia poniżej:
- Podstawowy zarzut wobec nowej książeczki zdrowia dziecka to to, że - w dobie informatyzacji - jest ona wielostronicowym i papierowym dokumentem. Dzisiaj bezpieczniej byłoby stworzyć miejsce w „cyfrowej chmurze” w której informacje byłyby dostępne dla pacjenta. Pacjent powinien mieć dostęp do informacji w każdej chwili i w każdym zakresie - powiedziała Bożena Janicka
Prezes porozumienia dodała, że - jako pediatra i lekarz rodzinny - zaobserwowała, że o przynoszeniu książeczek szczepień rodzice pamiętają tylko w pierwszych latach życia dziecka, a później już o nich zapominają. I podobnie jest z książeczkami zdrowia dziecka.
Bożena Janicka zwróciła uwagę, że przepisy nie określają jasno postępowania w przypadku zagubienia książeczki lub nieprzyniesienia tego dokumentu przez rodzica na szczepienia.
- To zagrożenie dla dobrze funkcjonującej części systemu ochrony zdrowia, jak obowiązkowe szczepienia ochronne - podkreśliła Bożena Janicka.
Z prezes porozumienia rozmawiała Kamilla Gębska.
Więcej opinii Bożeny Janickiej o książeczce zdrowia dziecka do obejrzenia poniżej: