Chęć zobaczenia się pacjenta z okulistą lub dermatologiem nadal będzie musiał zatwierdzać lekarz POZ

Udostępnij:
To niepotrzebnie zabiera czas lekarzom rodzinnym i pacjentom, wydłuża czas rozpoczęcia leczenia, ale resort nie zrezygnuje na razie ze skierowań do okulisty i dermatologa. Zostawia jednak cień nadziei na ich zniesienie.
- Z apelem o zniesienie skierowań zwrócili się Rzecznik Praw Pacjenta oraz organizacje pacjentów – przypomina RMF FM.

Resort odpowiedział. Szanse na uchylenie obowiązku posiadania skierowania na razie nie są duże. Minister Zdrowia Łukasz Szumowski podkreśla, że resort analizuje, czy taka decyzja poprawi dostępność do specjalistów.

- Pamiętajmy o ryzyku, że dostępność będzie zagrożona, jeżeli będziemy mieć gwałtowny dopływ pacjentów chcących skontrolować stan swojego wzroku bez medycznych wskazań. Dlatego wprowadzono obowiązkowe skierowania - tłumaczy minister zdrowia Łukasz Szumowski w rozmowie z RMF FM.

Resort zapowiada, że analiza sensu rezygnacji z obowiązkowych skierowań do dermatologa i okulisty zajmie co najmniej kilka miesięcy.

Kwestię zniesienia skierowań do lekarza dermatologa wcześniej sygnalizowały także Parlamentarny Zespół ds. Łuszczycy oraz była krajowa konsultant w dziedzinie dermatologii i wenerologii.

Skierowania do okulistów i dermatologów są obowiązkowe od ponad trzech lat, od stycznia 2015 r. Pacjenci, którzy w ramach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej chcą uzyskać świadczenie zdrowotne od dermatologa lub okulisty, muszą przedstawić stosowne skierowanie od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Przed wejściem w życie znowelizowanych zapisów ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych takie skierowanie nie było wymagane.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.