Janczewska-Radwan ocenia drugi kwartał 2018 roku w ochronie zdrowia

Udostępnij:
- Ministerstwo Zdrowia i rząd nie powinien podejmować w obszarze ochrony zdrowia decyzji opartych na przesłankach politycznych. Niestety, z takimi mieliśmy niejednokrotnie do czynienia, w tym również w ostatnich latach. Przykładami takich decyzji jest nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, czyli ustawa o sieci szpitali oraz ustawa o ratownictwie medycznym - zauważa Anna Janczewska-Radwan.
Anna Janczewska-Radwan, minister do spraw systemu ochrony zdrowia w Gospodarczym Gabinecie Cieni BCC:
- Ustawa o ratownictwie medycznym „upaństwawia” ratownictwo medyczne. Jej zapisy naruszają konstytucję RP, ograniczając swobodę działania gospodarczego oraz prawa własności. 135 podmiotów niepublicznych, które przez lata inwestowały własne środki finansowe w budowę poprawnie funkcjonujących systemów ratownictwa zmuszonych zostało do przerwania swojej działalności do marca 2019 roku.

Ustawa o sieci szpitali całkowicie zmieniła istniejący dotychczas model finansowania opieki medycznej ze środków publicznych. Te nowe rozwiązania ograniczyły istotnie dopływ środków publicznych do podmiotów niepublicznych, wielu z nich pozbawiły możliwości uzyskania kontraktu od publicznego płatnika Narodowego Funduszu Zdrowia czy wręcz spowodowały konkretne straty. Ministerstwo Zdrowia zapowiada aktualnie jej nowelizację, widząc pewne jej niedoskonałości.

Przy tej okazji, Ministerstwo Zdrowia powinno też poddać pod dyskusję postulaty podmiotów niepublicznych, a w szczególności uwzględnić postulaty dopuszczające do podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej również te podmioty, które jeszcze podczas istnienia poprzedniego systemu finansowania w trybie postepowań konkursowych, czyli przed wejściem w życie ustawy, poczyniły określone inwestycje, wydatkując znaczne środki finansowe na wybudowanie i wyposażenie nowych obiektów medycznych. Rozwiązania jakie weszły w życie z 1 października 2017 roku nie przewidziały bowiem takich przypadków, naraziły te podmioty na znaczne straty finansowe i pozbawiły ich realnych szans na równe traktowanie. Nasuwa się tutaj pytanie jak to się ma do deklaracji pana ministra Łukasza Szumowskiego z 24 stycznia, kiedy to w Sejmie powiedział, że „sektor prywatny jest bardzo ważnym graczem i uważam, iż bez niego system opieki zdrowotnej nigdy nie będzie funkcjonował poprawnie”. Zgadzamy się w pełni z takim stwierdzeniem pana ministra i liczymy, że ta deklaracja znajdzie również swój wyraz w przygotowywanej nowelizacji ustawy o sieci szpitali.

Jakie pozytywy?
Rozpoczęcie 13 czerwca w Warszawie zapowiadanej w kwietniu przez ministra Ł. Szumowskiego debaty „Wspólnie dla Zdrowia”, która „ma wyznaczyć cele dla ochrony zdrowia w perspektywie co najmniej dziesięcioletniej oraz ustalić harmonogram dojścia to tych celów”. Wypracowane w ramach tej debaty, z udziałem ekspertów, wnioski mają stanowić swoistą wizję i strategię dla naszego systemu w długofalowej perspektywie. Mamy nadzieję, że debata przybierze formę rzeczywistego dialogu ze wszystkimi interesariuszami rynku ochrony zdrowia, a powstały dokument z tego dialogu, będzie formą konsensusu z mocą obowiązującą nie tylko aktualny rząd.

Przedstawienie projektu nowelizacji ustawy o prawie farmaceutycznym, która wprowadza instrumenty przeciwdziałające procederowi tzw. odwróconego łańcucha dystrybucji deficytowych produktów leczniczych. Jak wskazują dane resortu zdrowia z maja tego roku, wartość nielegalnie wyprowadzanych z kraju leków szacuje się na ponad 2 mld złotych.

Powołanie przez ministra zdrowia w resorcie zespołu „Efekt Zdrowie”, którego zadaniem ma być wypracowanie koncepcji poprawy efektywności systemu ochrony zdrowia. Zespół ma się miedzy innymi skoncentrować na optymalizacji kosztów oraz tzw. „business intelligence”.

Jakie zagrożenia?
Brak przedstawienia strategii kompleksowych rozwiązań w zakresie wynagradzania pracowników ochrony zdrowia. Narastające niezadowolenie wszystkich grup pracowniczych, próby zaspokojenia postulatów tylko części z nich np. rezydentów, braki kadrowe lekarzy, w tym lekarzy specjalistów i pielęgniarek mogą skutkować rozszerzaniem się strajków i będą dalej wydłużać kolejki dla pacjentów.

Brak wskazania źródeł finansowania wzrostu nakładów na ochronę zdrowia do 6% PKB w 2024 roku.

Brak polityki senioralnej, która w sytuacji coraz szybciej starzejącego się społeczeństwa może grozić dużymi problemami gospodarczymi. Obserwowany wzrost liczby osób niepracujących w stosunku do osób pracujących, poza rosnącymi wydatkami na ochronę zdrowia, będzie skutkował spadkiem PKB. Zgodnie z prognozami, w 2030 roku w Polsce 35% społeczeństwa będzie liczyło powyżej 65 roku życia, co daje nam jeden z najgorszych wyników w Europie.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.