iStock

Kamerki dla ratowników medycznych – komunikat UODO

Udostępnij:

Zdaniem Urzędu Ochrony Danych Osobowych wyposażenie ratowników medycznych w kamery nasobne powinno być odpowiednio uzasadnione. Według UODO potrzebne jest m.in. wykazanie, że zapewnienie bezpieczeństwa ratownikom nie jest możliwe za pomocą mniej inwazyjnej metody.

  • Ratownicy medyczni – po tym, jak pod koniec stycznia zginął 64-letni ratownik medyczny ugodzony nożem podczas interwencji – zaapelowali do rządu o zmiany, które zapewnią im większe bezpieczeństwo
  • Ratownicy postulują m.in. wyposażenie ich w kamery nasobne
  • Według UODO przy wprowadzaniu takiego rozwiązania istotne jest m.in., aby ściśle został określony cel przetwarzania danych
  • Pozwoli to zapobiec pokusie potencjalnego wykorzystania nagrań jako materiału dowodowego dla niezadowolonych z obsługi pacjentów czy ich rodzin 

Rejestracja interwencji medycznej

UODO zaznaczył w komunikacie, że ściśle określone powinno być także przechowywanie tych danych. – Dane powinny być usuwane szybko, o ile na nagraniu brak jest incydentu – podkreślił urząd.

Regulator przypomniał, że w 2019 r. zgłosił uwagi do projektu nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, w którym Ministerstwo Zdrowia wysunęło propozycję wprowadzenia kamer nasobnych dla zespołów ratownictwa medycznego.

Urząd podkreślił, że wówczas uzasadnienie do projektu nie zawierało dogłębnej analizy dotyczącej skutków dla ochrony danych osobowych. Natomiast podobna analiza miała kluczowe znaczenie dla prawidłowej oceny ograniczeń konstytucyjnych praw i wolności, czyli rejestracji obrazu i dźwięku w trakcie podejmowanych medycznych czynności ratunkowych – zaznaczył.

UODO przypomniał, że wówczas nie wykazano także, w jaki dokładnie sposób monitoring nasobny miałby zapewnić bezpieczeństwo zespołom ratownictwa medycznego. – W sferze spekulacji bowiem pozostaje, czy tego rodzaju monitoring pełniłby funkcję prewencyjną, dowodową, czy też osiągał swój cel jeszcze w inny sposób – podkreślił.

Zaznaczono, że prezes UODO nie kwestionował samego celu nowelizacji, czyli zapewnienia bezpieczeństwa członków zespołów ratunkowych. Jednocześnie zwracał wówczas uwagę, że realizacja tego celu musi być odpowiednio uzasadniona: potrzebne jest wykazanie, że osiągnięcie celu nie jest możliwe za pomocą mniej inwazyjnej metody.

– W sytuacji interwencji medycznej w grę wchodzi (...) nie tylko bezpieczeństwo ratowników medycznych, ale również kwestie związane z poszanowaniem prywatności i intymności osób korzystających z pomocy zespołu ratunkowego. Co ważne, tego rodzaju interwencja może się także wiązać z rejestracją wizerunku osób postronnych – podkreślił.

Prezes UODO wystąpił o systemowe uregulowanie kwestii monitoringu w służbach medycznych

W komunikacie zaznaczono, że Prezes UODO wystąpił o systemowe uregulowanie kwestii monitoringu w służbach medycznych. – Oprócz rozwiązania w postaci kamer nasobnych, chodzi tu chociażby o kwestie instalowania monitoringu w placówkach medycznych, w szczególności w miejscach stałego pobytu i rekonwalescencji pacjentów – podkreślono.

UODO podkreślił, że dane dotyczące zdrowia na gruncie RODO stanowią szczególną kategorię danych i jako takie powinny podlegać wzmożonej ochronie. Podkreślił, że ponadto są to często dane objęte tajemnicą lekarską. – Przetwarzanie danych w ramach interwencji ratunkowych może wiązać się z sytuacjami o szczególnie intymnym charakterze – zaznaczył.

Poprawa bezpieczeństwa ratowników medycznych 

Międzyresortowy zespół z udziałem środowiska ratowników medycznych pod kierownictwem wiceministra zdrowia Marka Kosa analizuje m.in. wyposażenie ratowników medycznych w kamery nasobne oraz podniesienie kar za ataki na nich. W ubiegłym tygodniu MZ poinformowało, że dla członków zespołów ratownictwa medycznego zostaną kupione kamizelki nożoodporne, a opieka psychologiczna nad nimi będzie zagwarantowana w ustawie.

Menedzer Zdrowia facebook

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.