Łanda zapowiada ułatwienia w dostępie do leków na choroby rzadkie
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 18.11.2016
Źródło: BL, RMF FM
Tagi: | Krzysztof Łanda |
Jest szansa, że leki na choroby rzadkie będą częściej refundowane przez państwo. Krzysztof Łanda chce wprowadzić nowy mechanizm negocjowania z producentami cen bardzo drogich leków. W ustawie refundacyjnej ma się pojawić "uzasadnienie ceny".
- Zapłacimy za bardzo drogie leki pod warunkiem, że producent uzasadni, jak ustalił cenę za daną terapię - mówił w rozmowie z "RMF FM" wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda.
Ministerstwo chce wydać rozporządzenie, w którym opisze elementy wpływające na wysokość ceny leku. Według tych wytycznych, producent nowego, ekstremalnie drogiego leku będzie musiał uzasadniać, dlaczego żąda takiej właśnie ceny.
- Dziś to komisja ekonomiczna przy ministrze robi analizę efektywności leczenia i ocenia, czy terapia przy żądanej cenie przekracza ustawowy próg opłacalności. Krótko mówiąc koncern farmaceutyczny proponuje swoją cenę, a urzędnicy oceniają, czy warto wydać takie pieniądze dla leczenia chorych. Dziś ten próg to ok. 120 tysięcy rocznie – przypomina "RMF FM".
- Chcemy, by zamiast naszej analizy ekonomicznej to koncern farmaceutyczny uzasadnił nam swoją cenę. To oznacza, że jeżeli producent żąda takiej, a nie innej ceny za tą terapie, to niech uzasadni, w jaki sposób tę cenę ustalił. Jeżeli żądasz wysokiej ceny, to przedstaw nam uzasadnienie. Jakimi czynnikami kierowałeś się ustalać tę cenę - podkreśla wiceminister. Pytany, czy jeśli koncern uzasadni cenę, to ministerstwo zapłaci za lek, odpowiada: - Mamy środki na to, by bardziej otworzyć się na finansowanie leków na choroby rzadkie.
Ministerstwo chce wydać rozporządzenie, w którym opisze elementy wpływające na wysokość ceny leku. Według tych wytycznych, producent nowego, ekstremalnie drogiego leku będzie musiał uzasadniać, dlaczego żąda takiej właśnie ceny.
- Dziś to komisja ekonomiczna przy ministrze robi analizę efektywności leczenia i ocenia, czy terapia przy żądanej cenie przekracza ustawowy próg opłacalności. Krótko mówiąc koncern farmaceutyczny proponuje swoją cenę, a urzędnicy oceniają, czy warto wydać takie pieniądze dla leczenia chorych. Dziś ten próg to ok. 120 tysięcy rocznie – przypomina "RMF FM".
- Chcemy, by zamiast naszej analizy ekonomicznej to koncern farmaceutyczny uzasadnił nam swoją cenę. To oznacza, że jeżeli producent żąda takiej, a nie innej ceny za tą terapie, to niech uzasadni, w jaki sposób tę cenę ustalił. Jeżeli żądasz wysokiej ceny, to przedstaw nam uzasadnienie. Jakimi czynnikami kierowałeś się ustalać tę cenę - podkreśla wiceminister. Pytany, czy jeśli koncern uzasadni cenę, to ministerstwo zapłaci za lek, odpowiada: - Mamy środki na to, by bardziej otworzyć się na finansowanie leków na choroby rzadkie.