Ratownik medyczny przyjedzie na motocyklu
Szykuje się wiele zmian w ratownictwie medycznym – jedną z nich jest to, że ratownik dojedzie do pacjenta na motocyklu, a transport do szpitalnego oddziału ratunkowego ma zająć maksymalnie 45 minut. Nowe przepisy wejdą w życie od maja przyszłego roku.
Powyższą nowość przewiduje projekt nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz niektórych innych ustaw, który został opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji.
Nowe przepisy usankcjonują funkcjonowanie motocyklowych jednostek ratowniczych, które w ciągu dwunastu godzin dziennie — corocznie w okresie od 1 maja do 30 września — dojadą tam, dokąd nie może dotrzeć ambulans.
Liczba zespołów motocyklowych będzie zależeć od liczby mieszkańców danego regionu (maksymalnie jeden ma przypadać na każde rozpoczęte 400 tys. mieszkańców województwa). Łącznie w skali kraju ma być ich 105. Pierwsze motocyklowe jednostki ratownicze rozpoczną działalność od 1 maja 2025 r.
W związku z tym Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że stworzone zostaną nowe miejsca pracy, aby zapewnić odpowiednią obsadę motocyklowym jednostkom. Adam Stępka, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi, podkreśla, że w łódzkiej WSRM zatrudnieni na co dzień pracownicy zostają oddelegowani do pracy w motocyklowym zespole. Ratownicy nie są więc zatrudniani jedynie na okres letni.
O sprawie informuje też „Dziennik Gazeta Prawna”.
Przeczytaj także: „Spięcie między ratownikami a lekarzami”.