Piotr Magdziarz/Archiwum prywatne
W naszym kraju jest za dużo szpitali wieloprofilowych
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 09.04.2020
Źródło: Menedżer Zdrowia/Piotr Magdziarz
Tagi: | Piotr Magdziarz |
– Od lat powtarzam, że na polskim rynku mamy zbyt dużo placówek wieloprofilowych, realizujących zarówno świadczenia zachowawcze, jak i zabiegowe, co w szczególności dotyczy szpitali powiatowych – pisze Piotr Magdziarz, partner zarządzający w Formedis, Medical Management & Consulting, w „Menedżerze Zdrowia”.
Komentarz Piotra Magdziarza, partnera zarządzającego w Formedis, Medical Management & Consulting:
Od ponad 10 lat Formedis zajmuje się audytowaniem działalności szpitali publicznych oraz opracowywaniem – na podstawie wniosków wynikających z przeprowadzonych audytów – programów restrukturyzujących ich działalność. Niestety, z przykrością musimy stwierdzić, że sytuacja finansowa audytowanych przez nas szpitali publicznych z roku na rok jest gorsza, a już z nieukrywanym przerażeniem obserwowaliśmy wyniki finansowe szpitali w 2019 r.
Od lat powtarzamy, że na polskim rynku mamy zbyt dużo placówek wieloprofilowych, realizujących zarówno świadczenia zachowawcze, jak i zabiegowe, co w szczególności dotyczy szpitali powiatowych. Średnia populacja objęta opieką przez szpital w Polsce to mniej niż 50 tys. mieszkańców. Tymczasem z doświadczeń krajów zachodnioeuropejskich wynika, że jeden wieloprofilowy szpital powinien przypadać na ok. 150–200 tys. mieszkańców. To powoduje znaczne rozdrobnienie wartości umów poszczególnych szpitali z NFZ, braki kadrowe (konkurowanie o kadrę lekarską skutkujące wzrostem wynagrodzeń) oraz marnotrawienie środków publicznych na niepotrzebne inwestycje w infrastrukturę związaną z działalnością zabiegową. Dlatego dla uzdrowienia sytuacji konieczna jest weryfikacja sieci szpitali, której konsekwencją powinna być likwidacja, konsolidacja i przeprofilowanie placówek, aby jeden szpital wielospecjalistyczny (posiadający funkcje zabiegowe) przypadał na minimum 150 tys. mieszkańców. Pozostałe jednostki powinny zostać przeprofilowane – na tak potrzebne w aktualnej sytuacji demograficznej szpitale opieki długoterminowej.
Podmiotem tworzącym wszystkich szpitali publicznych funkcjonujących w danym województwie (oprócz szpitali klinicznych i resortowych) powinien być marszałek województwa. To on – na podstawie dokładnie opracowanych, wojewódzkich map potrzeb zdrowotnych – powinien decydować o strukturze i programach medycznych szpitali funkcjonujących w województwie.
Komentarz Piotra Magdziarza pochodzi z „Menedżera Zdrowia” numer 1-2/2020. Czasopismo można zamówić na stronie: www.termedia.pl/mz/prenumerata.
Przeczytaj także: „Dopasujmy się”.
Od ponad 10 lat Formedis zajmuje się audytowaniem działalności szpitali publicznych oraz opracowywaniem – na podstawie wniosków wynikających z przeprowadzonych audytów – programów restrukturyzujących ich działalność. Niestety, z przykrością musimy stwierdzić, że sytuacja finansowa audytowanych przez nas szpitali publicznych z roku na rok jest gorsza, a już z nieukrywanym przerażeniem obserwowaliśmy wyniki finansowe szpitali w 2019 r.
Od lat powtarzamy, że na polskim rynku mamy zbyt dużo placówek wieloprofilowych, realizujących zarówno świadczenia zachowawcze, jak i zabiegowe, co w szczególności dotyczy szpitali powiatowych. Średnia populacja objęta opieką przez szpital w Polsce to mniej niż 50 tys. mieszkańców. Tymczasem z doświadczeń krajów zachodnioeuropejskich wynika, że jeden wieloprofilowy szpital powinien przypadać na ok. 150–200 tys. mieszkańców. To powoduje znaczne rozdrobnienie wartości umów poszczególnych szpitali z NFZ, braki kadrowe (konkurowanie o kadrę lekarską skutkujące wzrostem wynagrodzeń) oraz marnotrawienie środków publicznych na niepotrzebne inwestycje w infrastrukturę związaną z działalnością zabiegową. Dlatego dla uzdrowienia sytuacji konieczna jest weryfikacja sieci szpitali, której konsekwencją powinna być likwidacja, konsolidacja i przeprofilowanie placówek, aby jeden szpital wielospecjalistyczny (posiadający funkcje zabiegowe) przypadał na minimum 150 tys. mieszkańców. Pozostałe jednostki powinny zostać przeprofilowane – na tak potrzebne w aktualnej sytuacji demograficznej szpitale opieki długoterminowej.
Podmiotem tworzącym wszystkich szpitali publicznych funkcjonujących w danym województwie (oprócz szpitali klinicznych i resortowych) powinien być marszałek województwa. To on – na podstawie dokładnie opracowanych, wojewódzkich map potrzeb zdrowotnych – powinien decydować o strukturze i programach medycznych szpitali funkcjonujących w województwie.
Komentarz Piotra Magdziarza pochodzi z „Menedżera Zdrowia” numer 1-2/2020. Czasopismo można zamówić na stronie: www.termedia.pl/mz/prenumerata.
Przeczytaj także: „Dopasujmy się”.