123RF
Cyfryzacja profilaktyki i diagnostyki udaru mózgu
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 26.05.2022
Źródło: Komisja Europejska/CORDIS
| Tagi: | udar, algorytm, migotanie przedsionków, EKG, telemedycyna |
Nowy algorytm pozwala wykryć przy użyciu smartfona ryzyko potencjalnego migotania przedsionków będącego kluczowym czynnikiem ryzyka wystąpienia udaru.
Stanowiący drugą najczęstszą przyczynę zgonu udar mózgu każdego roku doprowadza do śmierci ponad miliona Europejczyków. Dziewięciu przypadkom na dziesięć można zapobiec, przez co nasuwa się pytanie, dlaczego tak wielu ludzi umiera w wyniku udaru?
Jednym z głównych czynników ryzyka jest migotanie przedsionków (atrial fibrillation – AF), czyli nieregularny, często przyspieszony rytm serca, który prowadzi do powstania zakrzepów w sercu.
– Wiemy, że AF pięciokrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia udaru. Trudność polega na tym, że choroba ta występuje tak rzadko, że bardzo trudno ją zdiagnozować – wyjaśnia Christoph Eisert, dyrektor ds. programów i rozwoju w niemieckiej firmie Preventicus specjalizującej się w opiece zarządzanej i profilaktyce udaru.
Szanse na rozpoznanie AF za pomocą standardowych procedur, takich jak przeprowadzane podczas wizyty lekarskiej lub całodobowe badanie elektrokardiograficzne (EKG), wynoszą jedynie około 20 proc., czyli prawidłowo zdiagnozowany zostanie mniej więcej jeden na czterech pacjentów.
– Dłuższe badanie EKG, trwające na przykład 14 dni, zwiększa szanse na rozpoznanie AF, ale jest bardzo kosztowne. W rezultacie znaczna większość osób nie uzyskuje dokładnej diagnozy AF – dodaje Marc Kreiser z Preventicus.
Może to się jednak wkrótce zmienić dzięki pewnej aplikacji na telefon.
Rewolucja profilaktyki udaru
Dzięki wsparciu z finansowanego przez UE projektu RedStroke zespół naukowców z Preventicus opracował cyfrowe rozwiązanie, które odmieni profilaktykę udaru. – Wystarczy wziąć smartfon i przez minutę trzymać palec przed obiektywem aparatu. Aplikacja zajmie się resztą – mówi Kreiser.
Jak wyjaśnia Eisert, aplikacja wykorzystuje aparat jako źródło światła do oświetlania powierzchni skóry, dzięki czemu czujniki optyczne wykorzystujące fotopletyzmografię (photoplethysmography – PPG) mogą zmierzyć puls.
– Następnie algorytm analizuje te dane, szukając nieregularnego rytmu serca, a w szczególności objawów AF. W ten sposób nasze rozwiązanie stanowi wygodne i niedrogie narzędzie do wykrywania AF i zapobiegania wystąpieniu udaru – tłumaczy Eisert.
System RedStroke jest także niezwykle precyzyjny. Jak podaje Eisert, dokładność aplikacji szacowana jest na 96 proc. Co więcej, w przypadku oznak AF skuteczność rozwiązania rośnie do 99 proc.
Zmniejszanie ryzyka udaru
Nie dziwi zatem, że tak wysoka precyzja i wygoda przykuły uwagę lekarzy. W Niemczech firma Preventicus rozpoczęła współpracę z kardiologami, którzy otrzymują dane o pacjentach z RedStroke, a następnie opierając się na wynikach analizy, mogą rozpocząć odpowiednią diagnozę.
– RedStroke ma pełnić rolę rozwiązania do wstępnego badania przesiewowego, informując pacjentów i lekarzy o możliwym migotaniu przedsionków. Lekarz może następnie przeprowadzić kompleksowe 14-dniowe zdalne EKG na potrzeby rozpoznania choroby i wdrożyć odpowiednie leczenie w celu ograniczenia ryzyka wystąpienia udaru – zauważa Kreiser.
Badanie pod kątem AF jest po raz pierwszy dostępne dla wszystkich, bez względu na czynniki ryzyka, ubezpieczenie lub dostęp do opieki kardiologicznej. Wystarczy mieć smartfon, żeby proaktywnie monitorować swój poziom ryzyka wystąpienia udaru.
Zespól Preventicus pomyślnie wprowadził rozwiązanie do badania AF w Niemczech, a teraz współpracuje z organami regulacyjnymi, lekarzami, dostawcami usług w zakresie telemedycyny, firmami ubezpieczeniowymi i innymi zainteresowanymi stronami w celu wdrożenia systemu RedStroke na rynki w Europie i na świecie.
Naukowcy sprawdzają także możliwość wykorzystania tej technologii do badania innych chorób układu sercowo-naczyniowego.
Jednym z głównych czynników ryzyka jest migotanie przedsionków (atrial fibrillation – AF), czyli nieregularny, często przyspieszony rytm serca, który prowadzi do powstania zakrzepów w sercu.
– Wiemy, że AF pięciokrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia udaru. Trudność polega na tym, że choroba ta występuje tak rzadko, że bardzo trudno ją zdiagnozować – wyjaśnia Christoph Eisert, dyrektor ds. programów i rozwoju w niemieckiej firmie Preventicus specjalizującej się w opiece zarządzanej i profilaktyce udaru.
Szanse na rozpoznanie AF za pomocą standardowych procedur, takich jak przeprowadzane podczas wizyty lekarskiej lub całodobowe badanie elektrokardiograficzne (EKG), wynoszą jedynie około 20 proc., czyli prawidłowo zdiagnozowany zostanie mniej więcej jeden na czterech pacjentów.
– Dłuższe badanie EKG, trwające na przykład 14 dni, zwiększa szanse na rozpoznanie AF, ale jest bardzo kosztowne. W rezultacie znaczna większość osób nie uzyskuje dokładnej diagnozy AF – dodaje Marc Kreiser z Preventicus.
Może to się jednak wkrótce zmienić dzięki pewnej aplikacji na telefon.
Rewolucja profilaktyki udaru
Dzięki wsparciu z finansowanego przez UE projektu RedStroke zespół naukowców z Preventicus opracował cyfrowe rozwiązanie, które odmieni profilaktykę udaru. – Wystarczy wziąć smartfon i przez minutę trzymać palec przed obiektywem aparatu. Aplikacja zajmie się resztą – mówi Kreiser.
Jak wyjaśnia Eisert, aplikacja wykorzystuje aparat jako źródło światła do oświetlania powierzchni skóry, dzięki czemu czujniki optyczne wykorzystujące fotopletyzmografię (photoplethysmography – PPG) mogą zmierzyć puls.
– Następnie algorytm analizuje te dane, szukając nieregularnego rytmu serca, a w szczególności objawów AF. W ten sposób nasze rozwiązanie stanowi wygodne i niedrogie narzędzie do wykrywania AF i zapobiegania wystąpieniu udaru – tłumaczy Eisert.
System RedStroke jest także niezwykle precyzyjny. Jak podaje Eisert, dokładność aplikacji szacowana jest na 96 proc. Co więcej, w przypadku oznak AF skuteczność rozwiązania rośnie do 99 proc.
Zmniejszanie ryzyka udaru
Nie dziwi zatem, że tak wysoka precyzja i wygoda przykuły uwagę lekarzy. W Niemczech firma Preventicus rozpoczęła współpracę z kardiologami, którzy otrzymują dane o pacjentach z RedStroke, a następnie opierając się na wynikach analizy, mogą rozpocząć odpowiednią diagnozę.
– RedStroke ma pełnić rolę rozwiązania do wstępnego badania przesiewowego, informując pacjentów i lekarzy o możliwym migotaniu przedsionków. Lekarz może następnie przeprowadzić kompleksowe 14-dniowe zdalne EKG na potrzeby rozpoznania choroby i wdrożyć odpowiednie leczenie w celu ograniczenia ryzyka wystąpienia udaru – zauważa Kreiser.
Badanie pod kątem AF jest po raz pierwszy dostępne dla wszystkich, bez względu na czynniki ryzyka, ubezpieczenie lub dostęp do opieki kardiologicznej. Wystarczy mieć smartfon, żeby proaktywnie monitorować swój poziom ryzyka wystąpienia udaru.
Zespól Preventicus pomyślnie wprowadził rozwiązanie do badania AF w Niemczech, a teraz współpracuje z organami regulacyjnymi, lekarzami, dostawcami usług w zakresie telemedycyny, firmami ubezpieczeniowymi i innymi zainteresowanymi stronami w celu wdrożenia systemu RedStroke na rynki w Europie i na świecie.
Naukowcy sprawdzają także możliwość wykorzystania tej technologii do badania innych chorób układu sercowo-naczyniowego.
