123RF
WHO chce do 2030 r. zmniejszenia o połowę liczby przypadków zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych
Redaktor: Iwona Kazimierska
Data: 05.10.2022
Źródło: Materiały prasowe
Działy:
Aktualności w Neurologia
Aktualności
5 października obchodzony jest Światowy Dzień Zapalenia Opon Mózgowo-Rdzeniowych. W tym roku odbywa się pod hasłem „W kierunku świata wolnego od zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych”.
Mimo postępu, jaki w ciągu ostatnich dekad nastąpił w zwalczaniu zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, nadal pozostaje ono ogromnym wyzwaniem zdrowotnym. Poza poważnymi powikłaniami, do których może doprowadzić, chorobę tę charakteryzuje także wysoki wskaźnik śmiertelności. Dlatego walka z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych stała się przedmiotem globalnej strategii WHO. Jednym z głównych celów zarysowanych przez organizację jest zmniejszenie o 50 proc. do 2030 r. liczby przypadków bakteryjnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, którym można zapobiec dzięki szczepieniom.
Czym jest ZOMR?
Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (ZOMR) jest najczęstszą postacią chorób zakaźnych układu nerwowego, wywoływanych przez bakterie – głównie meningokoki, pneumokoki i Haemophilus influenzae typu B, a także wirusy, rzadziej pasożyty lub grzyby. Jeszcze przed pandemią COVID-19 ZOMR było przyczyną śmierci ok. 236 tys. osób na świecie w skali roku.
– W zależności od przyczyny zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych może mieć różny przebieg, a co za tym idzie, jest odmiennie leczone. Na szczególną uwagę zasługuje bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, które – mimo że nie jest tak częste jak wirusowe – daje dużo gorsze rokowanie – wyjaśnia dr n. med. Alicja Karney, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Dane wskazują, że 1 na 10 osób, które zachorują na bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych umiera, a 1 na 5 zmaga się z poważnymi powikłaniami. W grupie ryzyka znajdują się przede wszystkim niemowlęta i małe dzieci do 5. roku życia, a także nastolatki w wieku od 15 do 19 lat. Jednym z najcięższych zakażeń bakteryjnych, jakie może ich spotkać poza szpitalem, jest zakażenie meningokokami (Neisseria meningitidis). Bakterie te wywołują inwazyjną chorobę meningokokową, która jest wyjątkowo podstępna. W pierwszej fazie maskuje się pod objawami przypominającymi zwykłe przeziębienie lub grypę, dlatego tak trudno ją rozpoznać.
Globalna strategia walki z ZOMR
W odpowiedzi na wyzwanie zdrowotne, jakim jest ZOMR, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) pod koniec 2021 r. przedstawiła mapę drogową – pierwszą globalną strategię walki z tą chorobą, zatytułowaną „W kierunku świata wolnego od zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych”. Potwierdza ona, że wielu przypadkom ZOMR i śmierciom z nimi związanym można zapobiec dzięki szczepieniom. Dlatego pierwszym filarem, na którym opiera się strategia WHO, jest prewencja i zapewnienie wysokiego poziomu wyszczepialności. Chociaż mapa drogowa odnosi się do wszystkich przyczyn zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, to koncentruje się głównie na związanych z ostrym bakteryjnym zapaleniem, które było odpowiedzialne za aż połowę zgonów spowodowanych ZOMR w 2019 r.
– W zgodzie z duchem dokumentu WHO w Światowy Dzień Zapalenia Opon Mózgowo-Rdzeniowych, który w tym roku obchodzimy 5 października, szczególnie podkreślamy, jak ważne jest podnoszenie świadomości na temat tej choroby, jej oznak i objawów, a także możliwej profilaktyki w postaci szczepień ochronnych – mówi dr Karney. – W Polskim Programie Szczepień Ochronnych od 2007 r. wśród szczepień obowiązkowych przeciwko bakteriom wywołującym ZOMR jest to przeciw HiB. Od chwili jego wprowadzenia odnotowano spektakularną redukcję zapadalności na HiB wśród najmłodszych dzieci. W 2017 r. do obowiązkowego programu dołączyły również szczepienia przeciwko pneumokokom – przypomina ekspertka.
Wśród szczepień zalecanych znajduje się szczepienie przeciwko meningokokom. – Chociaż nie jest to szczepienie obowiązkowe, a zalecane, nie oznacza to, że jest mniej ważne. Co prawda inwazyjna choroba meningokokowa występuje rzadko, ale niemal w 100 proc. przypadków wiąże się z hospitalizacją, a jej przebieg zwykle jest ciężki – podkreśla dr Karney.
Czym jest ZOMR?
Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (ZOMR) jest najczęstszą postacią chorób zakaźnych układu nerwowego, wywoływanych przez bakterie – głównie meningokoki, pneumokoki i Haemophilus influenzae typu B, a także wirusy, rzadziej pasożyty lub grzyby. Jeszcze przed pandemią COVID-19 ZOMR było przyczyną śmierci ok. 236 tys. osób na świecie w skali roku.
– W zależności od przyczyny zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych może mieć różny przebieg, a co za tym idzie, jest odmiennie leczone. Na szczególną uwagę zasługuje bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, które – mimo że nie jest tak częste jak wirusowe – daje dużo gorsze rokowanie – wyjaśnia dr n. med. Alicja Karney, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Dane wskazują, że 1 na 10 osób, które zachorują na bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych umiera, a 1 na 5 zmaga się z poważnymi powikłaniami. W grupie ryzyka znajdują się przede wszystkim niemowlęta i małe dzieci do 5. roku życia, a także nastolatki w wieku od 15 do 19 lat. Jednym z najcięższych zakażeń bakteryjnych, jakie może ich spotkać poza szpitalem, jest zakażenie meningokokami (Neisseria meningitidis). Bakterie te wywołują inwazyjną chorobę meningokokową, która jest wyjątkowo podstępna. W pierwszej fazie maskuje się pod objawami przypominającymi zwykłe przeziębienie lub grypę, dlatego tak trudno ją rozpoznać.
Globalna strategia walki z ZOMR
W odpowiedzi na wyzwanie zdrowotne, jakim jest ZOMR, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) pod koniec 2021 r. przedstawiła mapę drogową – pierwszą globalną strategię walki z tą chorobą, zatytułowaną „W kierunku świata wolnego od zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych”. Potwierdza ona, że wielu przypadkom ZOMR i śmierciom z nimi związanym można zapobiec dzięki szczepieniom. Dlatego pierwszym filarem, na którym opiera się strategia WHO, jest prewencja i zapewnienie wysokiego poziomu wyszczepialności. Chociaż mapa drogowa odnosi się do wszystkich przyczyn zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, to koncentruje się głównie na związanych z ostrym bakteryjnym zapaleniem, które było odpowiedzialne za aż połowę zgonów spowodowanych ZOMR w 2019 r.
– W zgodzie z duchem dokumentu WHO w Światowy Dzień Zapalenia Opon Mózgowo-Rdzeniowych, który w tym roku obchodzimy 5 października, szczególnie podkreślamy, jak ważne jest podnoszenie świadomości na temat tej choroby, jej oznak i objawów, a także możliwej profilaktyki w postaci szczepień ochronnych – mówi dr Karney. – W Polskim Programie Szczepień Ochronnych od 2007 r. wśród szczepień obowiązkowych przeciwko bakteriom wywołującym ZOMR jest to przeciw HiB. Od chwili jego wprowadzenia odnotowano spektakularną redukcję zapadalności na HiB wśród najmłodszych dzieci. W 2017 r. do obowiązkowego programu dołączyły również szczepienia przeciwko pneumokokom – przypomina ekspertka.
Wśród szczepień zalecanych znajduje się szczepienie przeciwko meningokokom. – Chociaż nie jest to szczepienie obowiązkowe, a zalecane, nie oznacza to, że jest mniej ważne. Co prawda inwazyjna choroba meningokokowa występuje rzadko, ale niemal w 100 proc. przypadków wiąże się z hospitalizacją, a jej przebieg zwykle jest ciężki – podkreśla dr Karney.