123RF
Biologiczne różnice w przebiegu choroby między płciami
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 04.10.2022
Źródło: Tarannum S, Widdifield J, Wu CF, Johnson SR, Rochon P , Eder L Understanding sex-related differences in healthcare utilisation among patients with inflammatory arthritis: a population-based study Ann Rheum Dis. 2022 Sep 16;annrheumdis-2022-222779. doi: 10.1136/ard-2022-222779
Tagi: | zapalenie stawów |
Badanie naukowców kanadyjskich wykazało, że kobiety z zapaleniem stawów (IA) częściej korzystają z usług opieki zdrowotnej niż mężczyźni w takiej samej sytuacji.
Jak stwierdziła prowadząca badania Sanjana Tarannum z Women’s College Research Institute w Toronto, w trakcie konferencji „The Lancet Summit: Sex and Gender in Reumatology”, wyniki te sugerują, że istnieją biologiczne różnice w przebiegu choroby między płciami i różnice socjokulturowe w dostępie do opieki zdrowotnej i zachowaniu pacjentów.
Tarannum i współpracownicy starali się porównać korzystanie z opieki zdrowotnej przez pacjentów płci męskiej i żeńskiej pod kątem problemów związanych z układem mięśniowo-szkieletowym przed i po rozpoznaniu zapalenia stawów. Wykorzystali dane z ochrony zdrowia z Ontario, aby stworzyć trzy kohorty pacjentów z reumatoidalnym zapaleniem stawów (RZS), zesztywniającym zapaleniem stawów kręgosłupa (AS) i łuszczycowym zapaleniem stawów (PsA), czyli trzema najczęstszymi typami zapalenia stawów. Pacjenci byli diagnozowani w latach 2010–2017, a wyniki oceniano corocznie przez 3 lata przed i po rozpoznaniu.
Wskaźniki korzystania z opieki zdrowotnej obejmowały wizyty u lekarzy, obrazowanie układu mięśniowo-szkieletowego, testy laboratoryjne i wydawanie leków. Do porównania pacjentów płci męskiej i żeńskiej wykorzystano modele regresji uwzględniające czynniki socjodemograficzne i choroby współistniejące.
Badacze ocenili 41 277 pacjentów z RZS (69 proc. kobiet), 8150 pacjentów z AS (51 proc. kobiet) i 6446 pacjentów z ŁZS (54 proc. kobiet). Mężczyźni częściej chorowali na choroby układu krążenia, podczas gdy kobiety częściej cierpiały na depresję i osteoporozę.
Podobne trendy różnic związanych z płcią pojawiły się we wszystkich trzech kohortach.
Przed postawieniem rozpoznania pacjentki częściej odwiedzały reumatologa lub lekarza rodzinnego z przyczyn problemów z narządem ruchu lub korzystały z obrazowania układu mięśniowo-szkieletowego i badań laboratoryjnych. Częściej pozostawały też pod opieką reumatologa po postawieniu diagnozy.
– Płeć jest biologiczną cechą bycia mężczyzną lub kobietą. Odnosi się do wzorców dziedziczenia chorób, mechanizmów przetwarzania bólu i dysregulacji immunologicznej w kontekście zapalenia stawów – powiedziała Tarannum podczas swojej prezentacji.
Płeć to konstrukt społeczno-kulturowy związany z cechami męskimi lub żeńskimi. W kontekście zapalenia stawów płeć odnosi się do strategii radzenia sobie, percepcji i zgłaszania bólu oraz zachowań pacjentów w poszukiwaniu opieki zdrowotnej i interakcji ze świadczeniodawcami. Odnosi się także do spotkań z opieką zdrowotną, czasu na diagnozę i schematów recept. To wszystko wpływa na wyniki leczenia choroby.
Wcześniejsze badania przyniosły niespójne wyniki i koncentrowały się głównie na reumatoidalnym zapaleniu stawów, a nie na innych typach zapalenia stawów, takich jak zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa.
Mężczyźni częściej odwiedzali oddział ratunkowy z przyczyn bólów mięśniowo-szkieletowych bezpośrednio przed diagnozą. Nie zaobserwowano różnic związanych z płcią w stosowaniu leków, chociaż starsze kobiety z RZS lub zesztywniającym zapaleniem stawów kręgosłupa częściej otrzymywały recepty na odpowiednio NLPZ i opioidy oraz konwencjonalne leki przeciwreumatyczne modyfikujące przebieg choroby.
Odkrycia pokazują, że ogólne korzystanie z opieki zdrowotnej w zakresie układu mięśniowo-szkieletowego było wyższe u kobiet z IA. – Różnice między płciami były tym bardziej widoczne, im wcześniej doszło do spotkania od momentu postawienia diagnozy, i z czasem zanikały – zauważyła Tarannum. Różnice między płciami były również bardziej uwypuklone w kohortach RZS i AS.
Istnieje kilka możliwych powodów występowania takich różnic. Kobiety z zapaleniem stawów mają wyższe ogólne ryzyko chorób układu mięśniowo-szkieletowego, takich jak choroba zwyrodnieniowa stawów, co mogło zwiększać częstotliwość wizyt u lekarza. Pacjentki takie mają też niższy próg bólu. Ponadto, przy częstym odczuwaniu bólu i zmęczenia u pacjentek, często błędnie stawia się diagnozę – fibromialgia lub depresja.
Dlatego diagnoza zapalenia stawów zwykle jest późna. Podobnie częstsze wizyty u lekarza mogą następować, jeśli występuje wczesna faza prodromalna.
Dla porównania, u mężczyzn częściej choroba rozpoczyna się od fazy ostrej lub schorzenie szybko przechodzi w stan ciężki, a wyraźne objawy i cechy radiologiczne ułatwiają diagnozę.
Pacjenci płci męskiej wykazują również większą niechęć do szukania opieki, mają wyższy próg bólu i rzadziej korzystają ze zwykłego źródła opieki, takiego jak lekarz rodzinny. Większe zaufanie do szpitalnych służb ratunkowych mogło również skutkować większą liczbą wizyt na oddziałach ratunkowych i mniejszym korzystaniem z podstawowej opieki zdrowotnej u mężczyzn. Lepsza reakcja na leczenie mogła również powodować mniejszą liczbę epizodów opieki reumatologicznej po postawieniu diagnozy.
Opracowanie: Marek Meissner
Tarannum i współpracownicy starali się porównać korzystanie z opieki zdrowotnej przez pacjentów płci męskiej i żeńskiej pod kątem problemów związanych z układem mięśniowo-szkieletowym przed i po rozpoznaniu zapalenia stawów. Wykorzystali dane z ochrony zdrowia z Ontario, aby stworzyć trzy kohorty pacjentów z reumatoidalnym zapaleniem stawów (RZS), zesztywniającym zapaleniem stawów kręgosłupa (AS) i łuszczycowym zapaleniem stawów (PsA), czyli trzema najczęstszymi typami zapalenia stawów. Pacjenci byli diagnozowani w latach 2010–2017, a wyniki oceniano corocznie przez 3 lata przed i po rozpoznaniu.
Wskaźniki korzystania z opieki zdrowotnej obejmowały wizyty u lekarzy, obrazowanie układu mięśniowo-szkieletowego, testy laboratoryjne i wydawanie leków. Do porównania pacjentów płci męskiej i żeńskiej wykorzystano modele regresji uwzględniające czynniki socjodemograficzne i choroby współistniejące.
Badacze ocenili 41 277 pacjentów z RZS (69 proc. kobiet), 8150 pacjentów z AS (51 proc. kobiet) i 6446 pacjentów z ŁZS (54 proc. kobiet). Mężczyźni częściej chorowali na choroby układu krążenia, podczas gdy kobiety częściej cierpiały na depresję i osteoporozę.
Podobne trendy różnic związanych z płcią pojawiły się we wszystkich trzech kohortach.
Przed postawieniem rozpoznania pacjentki częściej odwiedzały reumatologa lub lekarza rodzinnego z przyczyn problemów z narządem ruchu lub korzystały z obrazowania układu mięśniowo-szkieletowego i badań laboratoryjnych. Częściej pozostawały też pod opieką reumatologa po postawieniu diagnozy.
– Płeć jest biologiczną cechą bycia mężczyzną lub kobietą. Odnosi się do wzorców dziedziczenia chorób, mechanizmów przetwarzania bólu i dysregulacji immunologicznej w kontekście zapalenia stawów – powiedziała Tarannum podczas swojej prezentacji.
Płeć to konstrukt społeczno-kulturowy związany z cechami męskimi lub żeńskimi. W kontekście zapalenia stawów płeć odnosi się do strategii radzenia sobie, percepcji i zgłaszania bólu oraz zachowań pacjentów w poszukiwaniu opieki zdrowotnej i interakcji ze świadczeniodawcami. Odnosi się także do spotkań z opieką zdrowotną, czasu na diagnozę i schematów recept. To wszystko wpływa na wyniki leczenia choroby.
Wcześniejsze badania przyniosły niespójne wyniki i koncentrowały się głównie na reumatoidalnym zapaleniu stawów, a nie na innych typach zapalenia stawów, takich jak zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa.
Mężczyźni częściej odwiedzali oddział ratunkowy z przyczyn bólów mięśniowo-szkieletowych bezpośrednio przed diagnozą. Nie zaobserwowano różnic związanych z płcią w stosowaniu leków, chociaż starsze kobiety z RZS lub zesztywniającym zapaleniem stawów kręgosłupa częściej otrzymywały recepty na odpowiednio NLPZ i opioidy oraz konwencjonalne leki przeciwreumatyczne modyfikujące przebieg choroby.
Odkrycia pokazują, że ogólne korzystanie z opieki zdrowotnej w zakresie układu mięśniowo-szkieletowego było wyższe u kobiet z IA. – Różnice między płciami były tym bardziej widoczne, im wcześniej doszło do spotkania od momentu postawienia diagnozy, i z czasem zanikały – zauważyła Tarannum. Różnice między płciami były również bardziej uwypuklone w kohortach RZS i AS.
Istnieje kilka możliwych powodów występowania takich różnic. Kobiety z zapaleniem stawów mają wyższe ogólne ryzyko chorób układu mięśniowo-szkieletowego, takich jak choroba zwyrodnieniowa stawów, co mogło zwiększać częstotliwość wizyt u lekarza. Pacjentki takie mają też niższy próg bólu. Ponadto, przy częstym odczuwaniu bólu i zmęczenia u pacjentek, często błędnie stawia się diagnozę – fibromialgia lub depresja.
Dlatego diagnoza zapalenia stawów zwykle jest późna. Podobnie częstsze wizyty u lekarza mogą następować, jeśli występuje wczesna faza prodromalna.
Dla porównania, u mężczyzn częściej choroba rozpoczyna się od fazy ostrej lub schorzenie szybko przechodzi w stan ciężki, a wyraźne objawy i cechy radiologiczne ułatwiają diagnozę.
Pacjenci płci męskiej wykazują również większą niechęć do szukania opieki, mają wyższy próg bólu i rzadziej korzystają ze zwykłego źródła opieki, takiego jak lekarz rodzinny. Większe zaufanie do szpitalnych służb ratunkowych mogło również skutkować większą liczbą wizyt na oddziałach ratunkowych i mniejszym korzystaniem z podstawowej opieki zdrowotnej u mężczyzn. Lepsza reakcja na leczenie mogła również powodować mniejszą liczbę epizodów opieki reumatologicznej po postawieniu diagnozy.
Opracowanie: Marek Meissner