123RF
Jak zmniejszyć ryzyko złamań u kobiet na doustnych GKS?
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 13.10.2023
W przypadku wielu chorób reumatycznych konieczne jest leczenie podtrzymujące oparte na glikokortykosteroidach. Takie postępowanie budzi uzasadnione obawy o wpływ na tkankę kostną i tym samym ryzyko złamań. Ważne dane przedstawiono na łamach „Arthritis & Rheumatology”.
Osteoporozę powszechnie uważa się za chorobę dotyczącą płci żeńskiej, ponieważ jej częstość występowania i ryzyko złamań jest znacznie większe u kobiet po menopauzie niż u starszych mężczyzn. Jedna z organizacji zza oceanu, National Osteoporosis Foundation, szacuje, że na osteoporozę choruje 9,1 miliona kobiet, a dodatkowe 26 milionów charakteryzuje się obniżoną gęstością mineralną kości; u mężczyzn jest to odpowiednio 2,8 oraz 14,4 miliona osób.
Negatywny wpływ glikokortykosteroidów na kości zależy od dawki i czasu trwania leczenia, nie jest jednak jasne, czy istnieje bezpieczna dawka, zwłaszcza dla pacjentów z chorobami reumatycznymi obejmującymi układ mięśniowo-szkieletowy. Z uwagi na dużą liczebność powyższej grupy pacjentów zespół włoskich badaczy z Uniwersytetu w Weronie przeprowadził badanie, w którym ocenił wpływ określonych dawek doustnych GKS na gęstość mineralną kości i ryzyko złamań.
Korzystając z danych 884 kobiet z chorobą reumatyczną i 1766 ich zdrowych rówieśniczek (dobranych pod względem wyniku T-score i 10-letniego ryzyka złamań), które obserwowano przez maksymalnie 6 lat, oszacowano siłę podanych wyżej zależności. Wykazano, że gęstość mineralna kości uległa istotnemu zmniejszeniu u wszystkich pacjentek otrzymujących glikokortykosteroidy, u których nie włączono farmakoterapii (w tym profilaktycznej) osteoporozy; zależność okazała się tym silniejsza, im większa była dawka dobowa doustnego GKS. Dla dawek prednizolonu powyżej 5 mg na dobę gęstość spadała o 4,26 proc., dla zakresu 2,5–5 mg było to 4,23 proc, a dla niewielkich, poniżej 2,5 mg na dobę – 2,66 proc.
Udowodniono, że farmakoterapia przy użyciu bisfosfonianów jest uzasadniona jedynie u pacjentek, które otrzymują dawki prednizolonu poniżej 5 mg na dobę; dla wyższych efekt ochronny nie występuje. Częstość złamań okazała się większa u kobiet z chorobą reumatyczną, ale tylko dawki glikokortykoidów co najmniej 5 mg na dobę wiązały się z istotnie większym ryzykiem.
Powyższe badanie pokazuje, jak ważne jest dążenie do jak najniższych dawek doustnych GKS oraz że w przypadku konieczności stosowania wysokich brakuje skutecznych metod profilaktyki.
Opracowanie: lek. Damian Matusiak
Negatywny wpływ glikokortykosteroidów na kości zależy od dawki i czasu trwania leczenia, nie jest jednak jasne, czy istnieje bezpieczna dawka, zwłaszcza dla pacjentów z chorobami reumatycznymi obejmującymi układ mięśniowo-szkieletowy. Z uwagi na dużą liczebność powyższej grupy pacjentów zespół włoskich badaczy z Uniwersytetu w Weronie przeprowadził badanie, w którym ocenił wpływ określonych dawek doustnych GKS na gęstość mineralną kości i ryzyko złamań.
Korzystając z danych 884 kobiet z chorobą reumatyczną i 1766 ich zdrowych rówieśniczek (dobranych pod względem wyniku T-score i 10-letniego ryzyka złamań), które obserwowano przez maksymalnie 6 lat, oszacowano siłę podanych wyżej zależności. Wykazano, że gęstość mineralna kości uległa istotnemu zmniejszeniu u wszystkich pacjentek otrzymujących glikokortykosteroidy, u których nie włączono farmakoterapii (w tym profilaktycznej) osteoporozy; zależność okazała się tym silniejsza, im większa była dawka dobowa doustnego GKS. Dla dawek prednizolonu powyżej 5 mg na dobę gęstość spadała o 4,26 proc., dla zakresu 2,5–5 mg było to 4,23 proc, a dla niewielkich, poniżej 2,5 mg na dobę – 2,66 proc.
Udowodniono, że farmakoterapia przy użyciu bisfosfonianów jest uzasadniona jedynie u pacjentek, które otrzymują dawki prednizolonu poniżej 5 mg na dobę; dla wyższych efekt ochronny nie występuje. Częstość złamań okazała się większa u kobiet z chorobą reumatyczną, ale tylko dawki glikokortykoidów co najmniej 5 mg na dobę wiązały się z istotnie większym ryzykiem.
Powyższe badanie pokazuje, jak ważne jest dążenie do jak najniższych dawek doustnych GKS oraz że w przypadku konieczności stosowania wysokich brakuje skutecznych metod profilaktyki.
Opracowanie: lek. Damian Matusiak